sobota, 9 kwietnia 2011

metamorfoza MissVanessa_xP

Makijaż:
Przed:tak szczerze nie podoba mi się.Te usta sa okropne i oczy także.Nosek jest łądny.Ta pasemka jest tandetna a kolczyki na włosach to porażka.Z tego co widze to użyłaś tylko kredki niebieskiej .Nie cierpie koloru tej szminki wygląda plastikowo.
Po:zrobiłam o wiele lepiej.Użyłam chyba żółtego i białego cienia ,tuszów do rzes.Zmieniłam fryzurkę.
Ubiór:
Przed:z ubiorem wcale nie jest lepiej .Sukienka ciążowa?takie mam skojarzenia .buty są ładne ale nie pasują tutaj.
Po:zrobiłam zwyczajnie nic lepszego nie wymyśliłam :P



Autor: o
Etykiety:

5 komentarzy:

  1. missvanessaxp9 kwietnia 2011 12:34

    No więc dzięki, ale... Niestety nie podoba mi się i nie zrobiłaś nic lepiej. Te włosy to dopiero porażka! O.o Co do tej niebieskiej kredki, to prawda -zbyt dużo tam ie zrobiłam. Dalej... Nie mów, że sukienka jest ciążowa. Chyba widzą co wstawiają na stardoll. Ja po prostu preferuje taki styl. I buty -pasują. Na dowód tego mogę Ci powiedzieć, że były razem na manekinie gdzieś tam, bo widziałam. A po to jakaś taka taniocha i tandeta (chodzi o to, że jakoś tak nudno i tandetnie). No mój obecny wygląd zdecydowanie bardziej mi się podoba, ale dzięki za poświęcony czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. roksi19999 kwietnia 2011 12:43

    jak ci sie nie podoba zachowaj to dla siebie bo to jest mój styl a co do manekina Sd nie ma stylu więc nie masz czym sie bronic :P

    OdpowiedzUsuń
  3. missvanessaxp9 kwietnia 2011 14:28

    wybacz, ale sądzę, że opcja 'komentarze' służy właśnie dlatego by skomentować to. a ja komentuje. trzeba też przyjmować negatywne komentarze do wiadomości prawda? tylko dobre można pisać? ty wyraziłaś swoją opinię w poście, a ja swoją. zresztą mi się tak podoba i tyle, nawet nie czuję potrzeby aby się w tej sprawie bronić.

    OdpowiedzUsuń
  4. roksi199910 kwietnia 2011 03:27

    Wiesz tylko ja tyle w zyciu przeszłam że takie komentarze smuca mnie :(
    mikeyla12magic1

    OdpowiedzUsuń
  5. missvanessaxp10 kwietnia 2011 14:08

    Słuchaj... Że tak powiem, nie wiem co przeszłaś i może i dużo, więc przykro mi, ale ja też dużo przeszłam. Mimo to jednak nie chce mi się wierzyć, że w realu to Ci sprawia przykrość. Bez przesady. Nawet gdyby Ty jechałaś też po moim stroju, więc ja też mam prawo się wypowiedzieć. Wolę być szczera niż miła i zakłamana.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)